10 Komentarzy

Krok 6 – Grupuj zadania i działaj szybciej

Post038

Krok 6 – Grupuj zadania i działaj szybciej

Krok szósty wg książki Michała Śliwińskiego „10 kroków do maksymalnej produktywności”.

Jeden za wszystkich – wszyscy za jednego – takie hasło wymyślił Alexandre Dumas dla swoich trzech (czterech) bohaterów – w jedności siła.

Z zadaniami jest podobnie – grupuj je, bo w jedności siła. Jak to działa? Czytaj dalej


Dodaj komentarz

Krok 1 – sprawy przychodzące

Post026

Wycieczka składająca się z 10 kroków

Dzisiaj chcę rozpocząć wycieczkę składającą się z 10 kroków – „10 kroków do maksymalnej produktywności” Michała Śliwińskiego. Przez kolejnych dziesięć postów będę spacerował po drodze produktywności, począwszy od małego dzieciaka, którym byłem zanim poznałem GTD i Nozbe. Dzieciaka, który wie, że istnieje świat; wie, że jest on, jego najbliżsi. A dookoła niego bliżej nieokreślone otoczenie, który wydaje się być wszechotaczającym chaosem. Czytaj dalej


Dodaj komentarz

Gdy jesteś na dnie…

Post021

Gdy jesteś na dnie…

Jakiś miesiąc temu, może lepiej, siedziałem na kanapie i przełączałem pilotem kanały, bo oczywiście wolny wieczór, a w naszej TV nie bardzo jest co oglądać.
W pewnym momencie zatrzymałem się na kabaretach. Rozmawia dwóch gości:
Pierwszy mówi: „Jestem na dnie, teraz może być już tylko lepiej”.
Na to ten drugi stwierdza: „Do tej pory byłeś na dnie, a teraz zrobiłeś odwiert…”. Czytaj dalej


2 Komentarze

Roboty nie przerobisz…

Post019

Wrażenie zdziwionej sowy

Czy czujesz się czasem jak bohaterka ze zdjęcia?
Patrzysz na swoją listę zadań do wykonania i minę masz nietęgą?
Przerażą cię ilość, ważność, terminy, priorytety, priorytety z priorytetów?

„To ciągłe bezproduktywne zaangażowanie we wszystkie rzeczy,
jakie mamy do zrobienia,
jest największym pożeraczem czasu i energii.
Kerry Gleeson
[1] Czytaj dalej


5 Komentarzy

System organizacji zadań

post_005_soz

Skąd mamy tyle zadań?

Tak jak wspomniałem w poprzednim poście, w moim systemie do organizacji spraw jest ponad 700 zadań. Skąd się tyle tego bierze? Gdybym poprosił Was, abyście wzięli kartkę papieru i długopis (lub inne tradycyjne bądź elektroniczne narzędzie do pisania) i spisali sprawy do wykonania, które macie w głowie, to ile punktów udałoby się Wam napisać? Dwadzieścia? Trzydzieści? Pięćdziesiąt? Więcej?

Jakie mamy zadania? Można je pogrupować w różne kategorie, np. takie:
1/ Wydarzenia:
– urodziny,
– imieniny,
– rocznice, Czytaj dalej


1 komentarz

Dwie minuty

post_004_dm_bh_01

Zasada dwóch minut – co to jest?

Zasada dwóch minut jest tak prosta, że do przekazania całej jej istoty wystarczą dwie minuty. Nie mam zamiaru wywarzać otwartych drzwi, dlatego po prostu przytoczę cytat z książki Getting Things Done:

„Jeśli najbliższe działanie może zostać wykonane w czasie krótszym niż dwie minuty, to zrób to od razu, za pierwszym razem, kiedy zabierzesz się za tę sprawę.

Nawet gdy dana sprawa nie jest rzeczą priorytetową, załatw ją teraz, bo inaczej możesz nigdy tego nie zrobić.” [1]

Proste? Nie znam bardziej genialnej zasady… Zasada dwóch minut nie wymaga wielkiego tłumaczenia. Zasada dwóch minut upewniła mnie, że książka Getting Things Done jest inna niż wszystkie.

Czytaj dalej


Dodaj komentarz

Początki.

post_003_po_bh_01

Od czego to wszystko się zaczęło?

Wszystko zaczęło się jakiś czas temu, choć mój umysł nie był jeszcze tego świadomy.

Żyjemy w co raz szybszym świecie, często czujemy się jak w pędzącym pociągu. Każdego dnia dociera do nas cała masa informacji. Każdy z nas ma do wykonania dziesiątki zadań związanych z domem, pracą, dziećmi, szkołą, studiami, zajęciami dodatkowymi, hobby, książką, filmem, wyjściem ze znajomymi, urodzinami, imieninami, rocznicami, rachunkami, płatnościami, wakacjami…

Cała masa spraw, o których trzeba pamiętać. Oczywiście o wszystkim nie da się pamiętać i często – gęsto zapominamy o tym czy tamtym. Czytaj dalej