W drugim kroku Lublin?
Hmmm…, a jednak Lublin łączy się z drugim krokiem książki „10 kroków do maksymalnej produktywności” Michała Śliwińskiego.
Otóż ten nasz Lublin jest magnesem na lodówkę, ale może po kolei… Czytaj dalej
Hmmm…, a jednak Lublin łączy się z drugim krokiem książki „10 kroków do maksymalnej produktywności” Michała Śliwińskiego.
Otóż ten nasz Lublin jest magnesem na lodówkę, ale może po kolei… Czytaj dalej →
Dzisiaj chcę rozpocząć wycieczkę składającą się z 10 kroków – „10 kroków do maksymalnej produktywności” Michała Śliwińskiego. Przez kolejnych dziesięć postów będę spacerował po drodze produktywności, począwszy od małego dzieciaka, którym byłem zanim poznałem GTD i Nozbe. Dzieciaka, który wie, że istnieje świat; wie, że jest on, jego najbliżsi. A dookoła niego bliżej nieokreślone otoczenie, który wydaje się być wszechotaczającym chaosem. Czytaj dalej →
Jest! Mam w ręku książkę, w której mam swoje trzy grosze. Jestem w niej wymieniony z imienia i nazwiska. Dodatkowo (w wersji książki w formacie PDF) umieszczony został link do mojego bloga! Czytaj dalej →